Jak nie przytyć a wręcz schudnąć w Święta Bożego Narodzenia... czyli "na szczęście" jest Festive500. Dzień 1

Poniedziałek, 25 grudnia 2017 · Komentarze(0)
Grudzień upłynął pod znakiem kiepskiej pogody i braku czasu na większe kręcenie.
"Na szczęście" jak co roku organizowany jest Festive500 (najprościej mówiąc: przejedź min. 500 km w okresie od Wigilii do Nowego Roku)... Plan był aby zacząć już w Wigilię rano jeszcze przed wschodem słońca, zanim domowy gwar pojawi się i zacznie przybierać na sile. Telefon ustawiony na 5.30 skutecznie wybudził ze snu i... zerknięcie przez okno na pogodę spowodowało szybszy powrót w obłoki snu niż wybudzenie. Nie dość, że wiało to ilość spadających z nieba kropli nie zapowiadały jakiejkolwiek nadziei na zmiany. Powtórne obudzenie potwierdziły stabilność pogody. W związku z przygotowaniami nie udało się już wygospodarować odrobiny wolnego czasu. Pozostało więc odłożyć kręcenie na dzień następny.

25.12.17 Dzień 1
W pierwszy dzień świąt pogoda była łaskawa - nie padało. Niestety dopiero po południu udało się wygospodarować kilka godzin na kręcenie. Początek wycieczki udało się zacząć jeszcze przed zachodem, skutecznie ukrytego za grubą warstwą chmur, słońca. Trasa wiodła bocznymi drogami ze Skierniewic do Łowicza, powrót z zahaczeniem o Nieborów... Łącznie wyszło 66,6 km w czasie prawie 2,5h. Temperatura zupełnie nie pasowała do kalendarza (średnia 4 stp. powyżej zera).

Pozostało zatem: 433,4 km

mapa trasy

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!