W Skierkach Wodnik Szuwarek a w Łowiczu suszy...
Czwartek, 19 lipca 2018
· Komentarze(0)
Skoro przestało padać i w miarę się przejaśniło decyzja o start kilka minut po 19tej...
Zaraz po ruszeniu dowiedziałem się, iż dwóch znajomych postanowiło również trochę pokręcić wieczorkiem... zatem szybki powrót do Skierek i już w towarzystwie A. i B. ruszamy w stronę Nieborowa. Dziś praca na zmianach zatem tempo było jak dla mnie dość wysokie. Z Nieborowa kurs na Bednary i dalej poza tzw. "Poznańską" czyli 92kę w stronę Sromowa... Nawrót na zachód i jazda do Łowicza gdzie okazało się że jest tu zupełnie sucho na drogach. Z Łowicza poprzez Bełchów nastąpił powrót do Skierek.
trasa iście płaska - wzniosu tyle co kot napłakał...
Zaraz po ruszeniu dowiedziałem się, iż dwóch znajomych postanowiło również trochę pokręcić wieczorkiem... zatem szybki powrót do Skierek i już w towarzystwie A. i B. ruszamy w stronę Nieborowa. Dziś praca na zmianach zatem tempo było jak dla mnie dość wysokie. Z Nieborowa kurs na Bednary i dalej poza tzw. "Poznańską" czyli 92kę w stronę Sromowa... Nawrót na zachód i jazda do Łowicza gdzie okazało się że jest tu zupełnie sucho na drogach. Z Łowicza poprzez Bełchów nastąpił powrót do Skierek.
trasa iście płaska - wzniosu tyle co kot napłakał...